» Stoke vs Tottenham - skromne zwycięstwo po nerwowym meczu!
-
Nagrody PFA: Dominacja Manchesteru City
-
Niedosyt po meczu na Amex Stadium
-
Wycieczka na Południowe Wybrzeże. Brighton - Tottenham
- zobacz więcej wiadomości

Tottenham, z małymi problemami, pokonał Stoke City 2:1. Podopieczni Pochettino zwyciężyli dzięki dwóm trafieniom Christiana Eriksena.
W pierwszej połowie byliśmy świadkami dosyć nudnego widowiska. Stoke było wycofane na swoją połowę i to Tottenham przez większość czasu utrzymywał się przy piłce. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie jednak zbyt wielu sytuacji i pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Pierwszego gola zobaczyliśmy w 52' minucie. Dele Alli uciekł obrońcom, po czym zwolnił w polu karnym. Anglik wystawił piłkę wbiegającemu Eriksenowi, który strzelił do bramki po dłuższym słupku.
Koguty z prowadzenia nie cieszyły się zbyt długo. Zaledwie pięć minut później do remisu doprowadził Mame Diouf. Napastnik otrzymał podanie za linię obrony. Do piłki wybiegł Hugo Lloris, który rozgrywał swój 200-setny mecz w Premier League. Bramkarz popełnił jednak błąd. Francuz próbował wybić futbolówkę, kopnął jednak prosto w Dioufa. Zawodnik Stoke znalazł się z piłką tuż przed pustą bramką i wystarczyło, że dopełni formalności.
Wynik meczu ustalił Christian Eriksen. Duńczyk dośrodkowywał w pole karne z rzutu wolnego. Piłka przeleciała obok głowy wyskakującego Harry'ego Kane'a, po czym wpadła do bramki. Początkowo wszyscy uznali, że gola zdobył Kane. Po meczu bramka przyznana została jednak Eriksenowi.
Dzięki zwycięstwu nad The Potters Tottenham zrównał się punktami z Liverpoolem. Koguty wciąż mają jednak o jedno spotkanie mniej, więc szanse na wyprzedzenie The Reds są dosyć duże. W następnym spotkaniu Tottenham czeka jednak ogromne wyzwanie - podopieczni Pochettino zmierzą się z Manchesterem City.
TOTTENHAM
Lloris (C), Aurier, Sanchez, Vertonghen, Rose, Wanyama, Dembele, Eriksen, Dele, Son, Kane
ławka: Vorm, Dier, Davies, Sissoko, Lamela, Lucas, Llorente
STOKE
Butland, Bauer, Martins Indi, Shawcross, Johnson, Pieters, Allen, Ndiaye, Diouf, Shaqiri, Sobhi
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Na Sissoko to aż prosi się jakiś Shanghai czy inna Chińska drużyna. Oni mają rozmach przy transferach czasem mało adekwatny do poziomu zawodnika. Każda kwota ponad 15 mln to z pocałowaniem ręki za niego. Kto wie może Pochettino liczy że dostanie powołanie na mistrzostwa świata tam zagra jakieś znośne zawody i potem kolejka klubów ustawi się po tego zawodnika. Żeby dostać powołanie coś musi grać w klubie. Te chwalenie Sissoko przez Pochettino to musi mieć jakieś większe cele bo to za dobry trener by tak nie poznać się na zawodniku.

Wszyscy mamy nadzieję, że odejdzie. Tylko Maurycy coś się nie kwapi, żeby go pogonić, dlatego mam nadzieję, że widzi w nim coś czego ja nie widzę. W innym wypadku zostaniemy z darmozjadem na ławce.
Ciekawe ile by za niego ktoś zapłacił, patrząc na grę, to każda dwucyfrowa kwota byłaby jak szóstka w lotto.

Pamiętam, jak po ogłoszeniu transferu Sissoko wszedłem na polską stronę Newcastle. Tam wszyscy się z nas śmiali, że daliśmy się na niego nabrać po udanym EURO i dziękowali, że w końcu od nich odszedł. Początek miał dosyć obiecujący (chociażby bardzo dobry mecz z City na WHL), ale z czasem było coraz gorzej. W tym sezonie dostał sporo szans od Pochettino i ich po prostu nie wykorzystał. Mam nadzieję, że odejdzie z klubu latem.

Sissoko nie daje od siebie niczego po czym by można powiedzieć że w przyszłości ten transfer zacznie się spłacać. Jest to o wiele gorszy transfer od Janssena. Vincent szybko został pogoniony a też tani nie był to też dziwne że konsekwentnie z tym te zgniłe jajko nie zostało komuś wepchnięte. Chyba ta metka tych 35 mln sprawia że klub nie chce przyznać się do zmarnowania tej kwoty ale jak jest każdy widzi.

Eksploduje? Dla mnie nie ma to szans. On nawet nie ma żadnych przebłysków. Dobre mecze Sissoko w koszulce Tottenhamu można policzyć na palcach jednej ręki. Koleś niejednokrotnie ma problemy z wykonaniem najprostszego podania.


Jak on jest potrzebnym elementem do układanki Pochettino to nie chce w to wnikać dlaczego nie został jeszcze sprzedany. Wyniki są dobre to też niech wystawia kogo chce ale nie wiem jak to wytłumaczyć co on jeszcze robi w tym klubie i dlaczego przynajmniej nie gra w rezerwach. Jedyne sensowne wyjaśnienie to jest poprawa jego pozycji na rynku transferowym. Nie wiem czy na coś to się zda.

Wiem że dla większości jest oczywiste że Łysy pozbędzie się latem tego nieudacznika z Newcastle, ale ja tak od jakiegoś czasu po samych wypowiedziach Poczetino i tego co się dzieje powoli zaczynam przyswajać w świadomości że on może zostać w klubie. To jest niewyobrażalne

Najlepsze jest jak człowiek myśli że Lucas dostanie przynajmniej kilka końcowych minut spotkania i widzi Sissoko gotowego do wejścia na boisko. Jak Sissoko dla Pochettino jest lepszym wyborem to nie wiem po co go sprowadzali. Chyba na jakieś przełamanie zimowego okna transferowego.

Ja tam jestem spokojny o Lucasa. Jak w końcu dostanie szansę, to z pewnością jej nie zmarnuje. Chociaż ostatni raz na boisku w meczu ligowym pojawił się 3 marca, gdy graliśmy z Huddersfield... Na dodatek wszedł tylko na 7 minut.

>>Spurs napisał:
>>jedna sprawa mnie nurtuje,otóż LUCAS który robił w meczach których grał duzo dymu z przodu,dawał jakość i efektywność nie wchodzi teraz nawet z ławki,to jest kolejny fantastyczny ruch naszego sztabu?
Eriksen jest nie do wyjęcia, Son do niedawna był w mega gazie, a Lamela od powrotu gra bardzo dobrze.
Ogólnie dziwny mecz, niby nie graliśmy źle, ale sytuacji za dużo nie stworzyliśmy.
Podobał mi się Rose, czuć w nim ogromny głód gry. Wanyama nieźle sobie radził.
Mam problem z Aurierem. Świetnie się dziś ustawiał w ataku, ale niweczył fatalnymi wrzutkami. Do tego w obronie niepewny i zostawiał korytarze.
Słabo Son i Kane, peirwszy chyba standardowo zgubił formę, drugi na razie bez rytmu. NIe jestem zadowolony z wejścia Lameli, który był gotów zakiwać się byle tylko nie podać.
Brawa dla Dele, który kolejny mecz z rzędu gra dobrze, mądrze i z zaangażowaniem.
O Llorisie nie ma co pisać, chłop ma problemy z koncentracją od zawsze, ale ostatnio się nawarstwiły.
Największy minus Dier, wszedł i mógł zawalić mecz.

Ktoś jeszcze ma coś pozytywnego do powiedzenia co do Llorisa ? Pierwszy cel na okno transferowe to sprowadzenie jakiegoś gościa co nie ma pełnych gaci przed pierwszym gwizdkiem. Przed spotkaniem z City trzeba jakieś zdrowaśki poklepać o brak kolejnych wpadek. Coś tam słyszałem że Kane wmawia że to on zdobył gola a nie Eriksen. Wiem że Salah zrobił swoje ale nie wypada tak koledze bramki odbierać. Niby w statystykach Eriksen zdobył obie bramki.


Czyżby pierwsze multikonto? Odnotowałem do obserwacji
aa no i Seba szacun, ze po tym meczu dales rade nie narzekac ale osobiście bardziej boje się trzech ostatnich kolejek, niż City.. WBA, Watford i Leicester, z którymi w pierwszej części sezonu zebraliśmy łącznie aż 2 punkty
btw. ostatnio sprawdzałem i z zadnym z przeciwnikow, z którymi graliśmy już oba mecze nie mamy bilansu ujemnego


Seba, ja tak rzadko się udzielam na stronie, bo Rusek mnie wyprzedza




Ja jebe, mogliby wyjść na nasz mecz rozluźnieni po przyklepaniu dziś majstra, ale nie, trzeba było 2 bramkową przewagę rozjebać z najbardziej żałosną drużyną Premier League. Zaraz wpierdol od Liverpoolu zbiorą, a na nasz mecz wyjda zmotywowani. Klasyka.

Postawa Llorisa to jakiś żart. W tym sezonie zawalił już 4-5 gola w żenujący sposób. Do dzisiaj mi się śni po nocach przepuszczony strzał Alonso na Wembley w sierpniu. Dzisiaj swój 200 mecz w Premier League postanowił uczcić w fantastyczny sposób. Ogólnie mecz ciężki, ale raz na jakiś czas musi się taki zdarzyć, więc nie ma co narzekać, bo udało się wygrać. Dier fatalne wejście. Na Stamford Bridge zagrał za dobrze, to teraz czeka nas seria 5 meczów, w których popełni co najmniej 10 poważnych błędów. Dzisiaj już 2 i strzał, który wylądował na placu budowy naszego nowego stadionu.



>>Underek napisał:
>>>>triangleefiks napisał:<br />
>>Co ten diouf zrobił. Na miejscu Shaqiriego to bym szybko ten klub opuścił. <br />
<br />
Ostatnio w wywiadzie pojechal po swojej druzynie
Nie dziwne
Ps: szkoda, że Lamela tego ostatniego nie przeszedł. Pięknie to robił

>>nnaderowy napisał:
>>o jednym meczu to bramkarza nie ocenisz. A jak taki słaby to wziąć juniora a jego opchnąć, na co nam taki gość.
Był Archer, ale jak się chcesz rozwijać to chyba musisz grać i sobie gra w Millwall.
Był Archer, ale jak się chcesz rozwijać to chyba musisz grać i sobie gra w Millwall.">odpowiedz

>>Szary napisał:
>>A co, nie pamiętacie jak z Crystal Palace na Wembley bronił? Typowy koleś do zapchania składu który zagra od święta. <br />
<br />
Daleko szukać nie trzeba. Butland zaraz do wyjęcia po spadku Stołków.
No i tak trzeba. Wywalic reczniki, zostawic Hugo i Butland niech zastępuje llorisa


Co ten diouf zrobił. Na miejscu Shaqiriego to bym szybko ten klub opuścił.








>>achPuch napisał:
>>Chcecie ściągnąć naszego Kapitana?
A pamiętasz co Kaboul odpierdalał jak był kapitanem? Opaska nie powinna mieć znaczenia.
Nkoudou zszedł jak przegrywało Burnley, a oni w pare minut dwa gole jebneli xd
>>Chcecie ściągnąć naszego Kapitana?
A pamiętasz co Kaboul odpierdalał jak był kapitanem? Opaska nie powinna mieć znaczenia.
Nkoudou zszedł jak przegrywało Burnley, a oni w pare minut dwa gole jebneli xd">odpowiedz

Siatkówka k**** mi się podoba sędziowanie dziś, nie daje sobie wleźć na głowę Stołkom, bo kombinują, próbują presję wywierać, takie cwaniaczki jak to oni.



Możemy odskoczyć od Live na 2 punkty + mecz zaległy... Więc do roboty, ***** to tylko Stoke

Kto by pomyślał 3 lata temu, że Lloris to nasz obecnie najsłabszy zawodnik





Alli jedyny trzyma poziom z przodu jak na razie. Coraz lepszą formę łapie, jak tak dalej pójdzie to na mundialu będzie błyszczał.
Eriksen sobie, Son sobie, Kane na razie po czole się kopie. Muszą trochę podkręcić śrubkę, bo na razie średniawka.






Dawniej brałem sportslive, ale od jakiegoś czasu chyba upadło.
No mi to odpowiada bo wolę oglądać angielskie
DrHTV kiedyś działało spoko, teraz nie wiem.
DrHTV kiedyś działało spoko, teraz nie wiem.">odpowiedz
