» Mecz kolejki. Tottenham - Chelsea.
-
Derby Północnego Londynu. Arsenal - Tottenham.
-
1/32 FA CUP. Tamworth F.C. - Tottenham.
-
1/2 EFL CUP. Tottenham - Liverpool.
- zobacz więcej wiadomości
Najciekawiej zapowiadającym się meczem 15. serii gier Premier League będą derby stolicy, a więc starcie Tottenhamu z Chelsea.
Koguty w trakcie kampanii 2024/25 są nieprzewidywalni. Piłkarze trenera Ange’a Postecoglou w dwóch ostatnich starciach ligowych wypadli bardzo blado. Tydzień temu zremisowali 1:1 z Fulham, aby w środku tygodnia przegrali 0:1 z Bournemouth na wyjeździe. Bardzo kiepsko wyglądała w tych starciach formacja ofensywna Spurs. Tottenham zajmuje na tę chwilę 11. pozycję w stawce, jednak ewentualna wygrana w niedzielę może dać im awans nawet na 7 miejsce (dużo zależy od wyników innych spotkań).
Nastroje w Chelsea są na pewno lepsze a Enzo Maresca może być zadowolony z występów swoich podopiecznych w ostatnich tygodniach. Niebiescy kontynuują swój zwycięski marsz. Po triumfie 3:0 nad Aston Villą zdeklasowali Southampton aż 5:1. Beniaminek sprawił problemy w tym sezonie topowym zespołom, a w meczu z The Blues nie miał nic do powiedzenia. Chelsea wypracowała statystykę xG na poziomie ponad 5 i pobiła rekord tego sezonu. Na obecny moment zespół ze Stamford Bridge traci do prowadzącego Liverpoolu 7 oczek i z pewnością przyjedzie na Tottenham Hotspur Stadium z nadzieją na kolejne 3 punkty.
Sytuacja kadrowa:
Tottenham: W większości bez zmian. Nadal kontuzjowani są Moore, Odobert, Richarlison, van de Ven i Vicario. Bentancur nadal pauzuje z powodu zawieszenia. Niestety do grona kontuzjowanych dołączył Ben Davies.
Chelsea: Kontuzjowani są Fofana, James, Kellyman oraz Mudryk.
Transmisja: Canal+ Sport / Viaplay
Start: 17:30
Sędzia: Anthony Taylor
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Van de Ven out na 2-3 tygodnie, Archie Gray!
Romero otwarcie o problemie w klubie. Wydźwięk podobny do wypowiedzi Pocha o domu i meblach. Od tego czasu jest tak samo, dużo pieniędzy na managerów, nawet dużo na transfery, gorzej z tygodniowkami, tutaj mocno odstajemy i póki nie zmieni się właściciel to będzie duszenie grosza.
Nie bronię Ange, ale ktokolwiek przyjdzie to zrobi jakieś pudrowanie na 3 miesiące i potem "rogres" zatoczy koło. Transfery poszły w ostatnim oknie oo bandzie, nie zadbano o dm i dodatkowego obrońcę, ale Ange siedział cicho i coś sapał o kilku okienkach do skończenia przebudowy. Tylko nie przewidział, że może do niej nie doczekać.
W drużynie nie ma balansu. Nasz atak musiałby wykorzystywać wszystkie okazje żebyśmy wygrywali mecze. W obronie chaos i samowolka. Przecież nie mamy aż tak słabej obrony żeby grać takie gówno w obronie. Problem że nie mamy żadnego typowego spd i to jest duży problem. Jednak bardziej cenię Bisoume niż Bentancura choć obaj są słabi. Nasz środek ma takie skoki formy że ciężko cokolwiek przewidzieć. Raz dominuje City a w następnym meczu wisienki ich niszczą. Zarządu i właściciela szybko się nie wymieni a trenera tak. Już dość widziałem i byłem pozytywnie nastawiony ale na to już się nie da patrzeć
Przebudowa zatoczy kolejne koło, Łysy powie o projekcie wersja pierdylion
Obejrzałem z odtworzenia, ale przegrana z czelsi to największe gówno w sezonie. jak się nie strzela na 3:2, to się przegrywa.
Mamy ławkę młodzieży i Sarra z Bissouma, którzy nie wyrabiają, dziury były jak w szwajcarskim serze.
Z obecnym szefostwem klubu nie ma co myśleć o dużych transferach i trzeba się żegnać po sezonie z niektórymi graczami.
Maddisona to mógł Kangur w 90 minucie wpuścić...
Jakość składu woła o pomste do nieba. Z całym szacunkiem ale Bissouma od dluższego czasu to jest dla mnie człapacz. Nic nie wnosi ani w kontrolowaniu gry, w odbiorach ani w rozegraniu. Jest bo jest. Bentancur zjada go na sniadanie. Moze Sarr i jest wybiegany, ale razem z Bissoumą tworzą najbardziej rozjechany srodek pola w Premier League. Lavia, Caicedo, Enzo gwarantują o wiele większy spokój i stabilnosć. Jak dla mnie mecz s*******ił środek pola. Generalnie już nie widać energii i motywacji w grze zespołu. Czas na zmiany? Na pewno w styczniowym oknie transferowym.
>>McFlay napisał:
>>>>KRIS napisał:<br />
>>>>McFlay napisał:<br /><br />
>>Ange chyba czas pakować walizki. Nie ma sensu w to iść dalej <br /><br />
<br /><br />
Oczywiście. Tak najłatwiej. A ten łysy chvj dalej się będzie bawił <br />
<br />
No oczywiście że tak, nie mamy aż tak słabych zawodników żeby tak grać. Chyba że lysy im każe nie trenować stałych fragmentów i mamy pary na 30 min meczu.
xD.
A głupi ludzie nadal będą przychodzić na stadion. Sorry ale ja po tylu latach powiedziałbym w końcu dość. Pies ich jebau. Bez zdecydowanej reakcji ze strony fanów i pustego stadionu to nic się tam nie zmieni. Ale oni w Anglii nie mają jaj na takie akcje.
>>KRIS napisał:
>>>>McFlay napisał:<br />
>>Ange chyba czas pakować walizki. Nie ma sensu w to iść dalej <br />
<br />
Oczywiście. Tak najłatwiej. A ten łysy chvj dalej się będzie bawił
No oczywiście że tak, nie mamy aż tak słabych zawodników żeby tak grać. Chyba że lysy im każe nie trenować stałych fragmentów i mamy pary na 30 min meczu.